Janusz Korczak (1878 - 1942)

Janusz Korczak był prekursorem walki o prawa dziecka, o poszanowanie czasu dzieciństwa. W książce pt. „Dziecko w rodzinie”, która ukazała się pod koniec 1918 roku, Korczak napisał: „Baczność. Albo porozumiemy się teraz, albo rozejdziemy na zawsze (...). Wzywam o magna charta libertatis, o prawa dziecka. Może jest ich więcej, ja odszukałem trzy zasadnicze:  1. Prawo dziecka do śmierci; 2. Prawo dziecka do dnia dzisiejszego; 3. Prawo dziecka, by było tym, czym jest”. Później będzie jeszcze mówił o prawie dziecka do szacunku.


Zdaniem Janusza Korczaka „dziecko jest cudzoziemcem, nie rozumie języka, nie zna kierunku ulic, nie zna praw i zwyczajów. Potrzebny jest mu przewodnik, który grzecznie odpowie na pytanie”. „Stary Doktor” twierdził też, że w procesie wychowawczym najważniejsze jest, żeby dziecku okazywać życzliwość, dawać poczucie ciepła, spokoju i bezpieczeństwa.

Korczakowskie prawa dziecka są zapisane w Konwencji Praw Dziecka, najważniejszym dokumencie dotyczącym praw dziecka. Konwencja została uchwalona w 1989 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Jest to też jedno z ważniejszych osiągnięć Polski, ponieważ to Polska jako pierwszy kraj na świecie już w 1978 roku wyszła z inicjatywą uchwalenia Konwencji i przedstawiła Komisji Praw Człowieka ONZ jej projekt.

Janusz Korczak poświęcił dzieciom całe swoje życie. W sierpniu 1942 roku zginął z nimi w komorze gazowej w Treblince. Dzieci trzymały go za ręce. Wiedział, że nie może ich ocalić. Jedyne, co mógł im dać, to była jego obecność. Jakże teraz zostawić strwożone. Pójdzie z nimi dalej…do końca….